<<Wróć do listy artykułów

Poznań, 14go października 2024

Co robi się na pierwszej wizycie u psychologa?

Pierwsza wizyta u psychologa bywa dla wielu osób stresująca, pełna obaw i wątpliwości. Zastanawiamy się, co dokładnie dzieje się podczas takiego spotkania, jak się do niego przygotować i czy w ogóle warto się umówić. Jednak z mojego doświadczenia, jako psycholożki i psychoterapeutki działającej w nurcie systemowym, wynika, że ta pierwsza konsultacja potrafi być kluczowym momentem, w którym pacjent zaczyna dostrzegać konkretne szanse na zrozumienie siebie i uzyskanie niezbędnego wsparcia. W mojej pracy zawsze podkreślam, że psychoterapia to nie tylko rozmowa o problemach – to również proces odkrywania mocnych stron, poszukiwania rozwiązań i stopniowego budowania lepszego samopoczucia.

W niniejszym artykule przedstawię, jak zazwyczaj wygląda pierwsze spotkanie z psychologiem, jakie pytania mogą się pojawić, w jaki sposób psycholog stara się pomóc oraz jak pacjent może świadomie przygotować się do tej wizyty. Szeroki kontekst, uwzględniający moje doświadczenia zawodowe, badania naukowe oraz zasady nurtu systemowego, pozwoli zrozumieć, że pierwsza konsultacja to nie egzamin ani test charakteru – lecz przestrzeń do wyrażenia swoich obaw, pragnień i nadziei. Mam nadzieję, że lektura tego tekstu rozwieje wiele wątpliwości, a także zachęci Cię do podjęcia kroku, który nierzadko okazuje się początkiem znaczącej, życiowej zmiany.

1. Dlaczego warto udać się do psychologa?

Zanim skupimy się na tym, co konkretnie dzieje się podczas pierwszej wizyty, warto zadać sobie fundamentalne pytanie: po co właściwie iść do psychologa? Dla wielu osób psychoterapia kojarzy się wyłącznie z poważnymi zaburzeniami psychicznymi – depresją, zaburzeniami lękowymi czy ciężkimi kryzysami życiowymi. Tymczasem wsparcie psychologiczne może okazać się pomocne w bardzo różnorodnych sytuacjach: od chwilowych trudności emocjonalnych, przez problemy w relacjach, po chęć głębszego poznania siebie i swojego potencjału.

Często w mojej praktyce spotykam pacjentów, którzy odkładali spotkanie z psychologiem latami, sądząc, że „ich problemy nie są aż tak poważne”. Jednak nasza psychika, podobnie jak ciało, zasługuje na troskę, profilaktykę i wsparcie, zanim drobny dyskomfort przerodzi się w poważne trudności. Pierwsze spotkanie bywa punktem zwrotnym – momentem, w którym mamy szansę nazwać nasze obawy i zyskać nową perspektywę. Nurt systemowy, w którym pracuję, pozwala spojrzeć na problem wieloaspektowo – uwzględniając nie tylko pojedyncze objawy, ale też cały kontekst relacji rodzinnych, zawodowych i społecznych.

Jeśli zastanawiasz się, czy psycholog to właściwa opcja, zadaj sobie pytanie: czy ostatnio doświadczam silnego stresu, obniżonego nastroju, frustracji, trudności w relacjach bądź czuję, że kręcę się w kółko, próbując rozwiązać pewne problemy? Odpowiedź twierdząca może wskazywać, że warto skorzystać z fachowej pomocy. Nawet jeśli na pierwszej wizycie nie uzyskasz wszystkich odpowiedzi, istnieje duże prawdopodobieństwo, że dostrzeżesz kierunek, w którym powinieneś pójść. Wiele osób wychodzi z pierwszego spotkania z ulgą oraz z poczuciem, że ktoś wreszcie uważnie ich wysłuchał.

1.1 Profilaktyka i zapobieganie większym kryzysom

Wizyta u psychologa służy nie tylko „gaszeniu pożaru”, gdy problemy są już zaawansowane, ale również profilaktyce. W codziennym życiu mierzymy się z rozmaitymi wyzwaniami: zmiana pracy, narodziny dziecka, konflikty w związku, śmierć bliskiej osoby czy poczucie wypalenia. Pierwsze sygnały narastającego stresu nierzadko mogą być subtelne: zaburzenia snu, rozdrażnienie, trudności w skupieniu się czy utrata radości z codziennych aktywności.

W mojej pracy stawiam na wczesną interwencję – im szybciej zauważymy niepokojące symptomy, tym łatwiej zapobiec długotrwałym konsekwencjom. Podczas pierwszej wizyty staram się wspólnie z pacjentem ustalić, czy problem wynika z jednorazowego kryzysu, czy też ma charakter bardziej złożony i wymaga dłuższej pracy. Bez względu na to, w jakim momencie życiowym się znajdujemy, rozmowa z psychologiem pozwala zyskać świeżą perspektywę i wprowadzić zmiany, które mogą zaoszczędzić nam większych trudności w przyszłości.

2. Jak wygląda przygotowanie do pierwszej wizyty?

Zdarza się, że pacjenci wchodzą do gabinetu psychologa z poczuciem ogromnej niepewności: „Nie wiem, co powiedzieć, jak się zachować, co będzie, jeśli się rozpłaczę?”. Pierwsza wizyta często wiąże się z lękiem przed oceną czy niezrozumieniem. Dlatego przygotowanie do takiego spotkania może polegać na kilku prostych krokach, które pomagają oswoić stres i sprawić, że poczujemy się bezpieczniej.

Po pierwsze, warto przemyśleć, co skłoniło nas do umówienia się na wizytę. Czy jest to konkretny problem (np. trudności w relacji z partnerem, problemy z poczuciem własnej wartości), czy może ogólny dyskomfort psychiczny, który trwa już od pewnego czasu? Po drugie, można przygotować listę pytań do psychologa – wiele osób zastanawia się, ile może trwać terapia, jakie są jej metody, albo co się stanie, jeśli tematy poruszane podczas sesji okażą się zbyt trudne emocjonalnie. Zapisanie pytań przed wizytą może pomóc w przełamaniu oporu w gabinecie.

Niektórzy obawiają się, że pierwsza wizyta będzie przypominać policyjne przesłuchanie lub egzamin z życia. W rzeczywistości profesjonalny psycholog potrafi stworzyć atmosferę bezpieczeństwa i akceptacji. Już na etapie rejestracji telefonicznej lub online można zapytać o orientacyjny przebieg pierwszego spotkania. Większość specjalistów – w tym ja sama – rozumie obawy pacjentów i chętnie wyjaśnia, czego mogą się spodziewać. Dzięki temu przekraczamy próg gabinetu z większym spokojem, świadomi, że nikt nie będzie nas oceniał czy krytykował.

2.1 Ustalanie celu wizyty

Podstawą skutecznej współpracy jest określenie, dlaczego zdecydowaliśmy się przyjść do psychologa i co chcemy osiągnąć. Czasem ten cel jest jasny: np. poradzenie sobie z silnym lękiem czy depresją. Niekiedy jednak sami nie do końca wiemy, co jest źródłem naszego złego samopoczucia. Pierwsza wizyta może wtedy służyć zebraniu wstępnych informacji, które pozwolą psychologowi zrozumieć kontekst naszych problemów.

W nurcie systemowym, w którym pracuję, często zachęcam pacjenta do spojrzenia na swój problem nie tylko jako na „coś, co jest w nim”, ale również jako na pewną dynamikę w relacjach rodzinnych, zawodowych czy społecznych. Wspólnie przyglądamy się temu, jak poszczególne obszary życia mogą na siebie oddziaływać. Nawet jeśli nasz cel nie jest jeszcze wyraźnie sformułowany, pierwsza wizyta może pomóc go zarysować: być może chcemy przywrócić harmonię w rodzinie, poprawić relacje z partnerem lub zrozumieć własne reakcje emocjonalne.

2.2 Logistyka i atmosfera spotkania

Pierwsza wizyta u psychologa trwa zazwyczaj od 50 do 60 minut. Warto przyjść kilka minut wcześniej, żeby na spokojnie odnaleźć się w nowym miejscu, usiąść i odetchnąć. W gabinecie staram się, by pacjent czuł się swobodnie: może usiąść tam, gdzie chce, sam decyduje, czy woli trzymać coś w dłoniach (np. kubek z wodą czy chusteczkę), a nawet czy chce mówić od razu, czy potrzebuje chwili ciszy.

Zwykle zaczynam od krótkiego przedstawienia się i wyjaśnienia, na czym polega moja praca oraz zasady etyczne, jakimi się kieruję, w tym reguły poufności. Pacjent ma prawo zapytać o moje doświadczenie, o to, jak długo pracuję w zawodzie i jakie metody terapeutyczne stosuję. To naturalne, że chcemy wiedzieć, z kim rozmawiamy i jakie kompetencje ma osoba, której zamierzamy powierzyć swoje prywatne sprawy. W mojej praktyce zawsze stawiam na otwartą komunikację i zachęcam do zadawania pytań – to pomaga budować zaufanie już od pierwszych minut.

3. Przebieg pierwszej wizyty krok po kroku

Wielu pacjentów odczuwa ulgę, gdy dowiaduje się, jak mniej więcej wygląda schemat pierwszej wizyty. Choć każdy psycholog ma nieco inny styl pracy, można wyróżnić pewne uniwersalne elementy, które zazwyczaj pojawiają się podczas tego początkowego spotkania. Ich celem jest przede wszystkim zrozumienie, z jakimi problemami zgłasza się pacjent, a także zbudowanie wstępnego zarysu planu dalszej współpracy.

Po etapie wstępnego powitania i wyjaśnienia zasad poufności, psycholog zazwyczaj pyta o powód przyjścia. Jest to moment, w którym pacjent może swobodnie opowiedzieć o tym, co go niepokoi, co boli, co sprawia najwięcej trudności. Niektórzy zaczynają swoją opowieść od długiej listy problemów, inni zaś potrzebują wsparcia prowadzącego, by móc przełamać nieśmiałość. Psycholog, zadając trafne, otwarte pytania, pomaga uporządkować myśli i dotrzeć do sedna sprawy.

Istotnym elementem pierwszej wizyty jest też omówienie historii pacjenta. Może ona dotyczyć dzieciństwa, ważnych wydarzeń w życiu, relacji z bliskimi, a także wcześniejszych doświadczeń z terapią lub leczeniem psychiatrycznym. W nurcie systemowym szczególnie doceniam możliwość spojrzenia na rodzinę pochodzenia – np. jak wyglądały relacje rodziców, jakie wartości i wzorce były przekazywane z pokolenia na pokolenie. Dzięki temu wstępnemu rozeznaniu otrzymuję pewien kontekst, który pozwala lepiej zrozumieć naturę bieżących trudności pacjenta.

3.1 Zadawanie pytań i analiza problemu

Choć nie jest to regułą, to w praktyce psycholog często przy pierwszej wizycie będzie zadawał sporo pytań. Nie chodzi tu o wnikliwe „przesłuchiwanie”, ale o zebranie możliwie pełnego obrazu sytuacji. Pytań może być wiele: „Co najbardziej Pana/Panią martwi?”, „Od kiedy utrzymuje się ten stan?”, „Jak wygląda obecnie wsparcie ze strony najbliższych?”, „Czy występowały w przeszłości podobne trudności?”.

Pacjent nie musi znać odpowiedzi na wszystkie pytania – część zagadnień bywa zupełnie nowa i dopiero w toku wspólnej rozmowy można się nad nimi zastanowić. Ważne, aby nie obawiać się, że „powie się coś głupiego” czy „zabraknie słów”. Rolą psychologa jest tworzyć bezpieczną atmosferę, w której nawet pauzy i brak gotowych wniosków są całkowicie naturalne. W mojej pracy zauważam, że czasem to właśnie w milczeniu pacjent zaczyna dostrzegać nowe perspektywy i czuje, że nie musi się spieszyć z wyrażaniem emocji.

3.2 Wstępna diagnoza i omówienie możliwości terapeutycznych

Pod koniec pierwszej wizyty psycholog zazwyczaj stara się podsumować, co usłyszał od pacjenta i w jakim kierunku może zmierzać dalsza praca. Nie jest to jeszcze formalna diagnoza kliniczna, ale raczej zarys tego, z czym przychodzi pacjent i jakie metody mogą okazać się pomocne. W nurcie systemowym, oprócz indywidualnej terapii, nierzadko proponuje się terapię par, rodzinną czy też sesje psychoedukacyjne dla najbliższych – zwłaszcza w sytuacjach, gdy problem dotyczy konfliktów w związku czy długotrwałych trudności komunikacyjnych w rodzinie.

W tym momencie pacjent może również poznać moje wstępne refleksje na temat jego problemu: czy wymaga on dłuższej psychoterapii, ilu mniej więcej spotkań się spodziewać, czy warto pomyśleć o konsultacji z lekarzem psychiatrą albo innym specjalistą. Podkreślam jednak, że wszystkie te ustalenia mogą się jeszcze zmieniać w toku terapii, gdy poznajemy głębsze warstwy problemu. Najważniejsze to stworzyć dla pacjenta pewien „plan startowy”, który daje poczucie kierunku i sensu dalszych spotkań.

4. Emocje pojawiające się na pierwszej wizycie

Pierwsze spotkanie z psychologiem nierzadko wiąże się z całą gamą emocji: od lęku i niepewności, przez nadzieję na lepsze jutro, aż po ulgę, gdy wreszcie można opowiedzieć komuś o trudnych przeżyciach. W mojej praktyce zauważam, że wiele osób boi się oceny lub etykietowania typu: „Masz depresję” czy „Jesteś przewrażliwiony”. W rzeczywistości jednak profesjonalna relacja terapeutyczna bazuje na akceptacji i zrozumieniu, a nie na szufladkowaniu.

Często słyszę: „Może to wszystko jest błahe i nie powinnam o tym mówić”. Warto podkreślić, że w gabinecie psychologa żadna trudność nie jest zbyt błaha, jeśli utrudnia nam normalne funkcjonowanie i odbiera radość życia. Sam fakt, że decydujemy się na wizytę, oznacza, że coś jest dla nas ważne i warto temu przyjrzeć się bliżej. Zadaniem psychologa jest stworzenie przestrzeni, w której pacjent poczuje się bezpiecznie, aby mógł swobodnie wyrazić zarówno smutek, złość, lęk, jak i radość czy ulotne nadzieje.

4.1 Strach przed oceną i wstyd

Jedną z najczęstszych emocji, które towarzyszą pierwszej wizycie, jest wstyd. Wiele osób obawia się, że przyznanie się do problemów oznacza porażkę lub słabość. Dodatkowo w naszej kulturze pokutuje przekonanie, że „silni ludzie radzą sobie sami” i nie potrzebują pomocy. Jednak prawda jest taka, że czasem największą siłą jest właśnie umiejętność poproszenia o wsparcie. Wielu moich pacjentów potwierdza, że odważyli się na taką wizytę dopiero wtedy, gdy inne metody (np. rozmowy z bliskimi, czytanie poradników) nie przynosiły spodziewanej poprawy.

W momencie, gdy pacjent odczuwa wstyd czy obawę przed oceną, zawsze staram się podkreślić, że gabinet psychologiczny to miejsce wolne od krytyki. Jako psychoterapeutka jestem tu po to, by wspierać, rozumieć i wspólnie z pacjentem poszukiwać rozwiązań. Nie chodzi o wystawienie oceny, lecz o partnerską relację, w której pacjent jest ekspertem od własnego życia, a psycholog dostarcza narzędzi i perspektywy pomocnej w wprowadzaniu zmian.

4.2 Uwolnienie emocji i ulga

Zdarza się, że już podczas pierwszej wizyty pacjent przeżywa swoiste katharsis: płacze, wyraża długo tłumione emocje, a po wyjściu z gabinetu czuje znaczną ulgę. Choć to nie zawsze oznacza natychmiastowe rozwiązanie problemów, bywa ważnym punktem zwrotnym w terapii.

W mojej praktyce doceniam chwile, w których pacjenci pozwalają sobie na spontaniczne wyrażanie uczuć. Tłumienie emocji często powoduje narastanie stresu i napięcia, a w gabinecie można w bezpieczny sposób dać im upust. Jeśli podczas wizyty poczujesz, że łzy napływają Ci do oczu lub masz ochotę wyrazić złość, nie powstrzymuj się – to sygnał, że organizm daje Ci znać o potrzebie odreagowania i odzyskania wewnętrznej równowagi.

5. Znaczenie relacji z psychologiem

Skuteczność terapii w dużej mierze zależy od relacji, jaką nawiążesz z psychologiem. Często mówimy o tzw. przymierzu terapeutycznym – to obustronne zaufanie, wspólne ustalenie celów i współpraca na rzecz ich realizacji. To właśnie dlatego pierwsza wizyta bywa kluczowa: pozwala sprawdzić, czy „nadajecie na tych samych falach”, czy czujesz się rozumiany i akceptowany.

W nurcie systemowym dodatkowym atutem jest patrzenie na problem z perspektywy relacji i kontekstów, w których żyjesz. Czasem pojawiają się tematy związane z rodziną pochodzenia, związkami czy środowiskiem pracy, co pomaga zrozumieć, jak różne wpływy kształtują Twoje obecne doświadczenia. Ważne jest, abyś w relacji z psychologiem czuł, że możesz bezpiecznie opowiadać o wszystkich tych sprawach, nawet jeśli są trudne czy wstydliwe. Jeżeli z jakiegoś powodu nie poczujesz się komfortowo, masz prawo poszukać innego specjalisty – to Twoje dobro i Twój proces zdrowienia są najważniejsze.

5.1 Budowanie zaufania i poczucia bezpieczeństwa

Na pierwszej wizycie psycholog robi wszystko, by pokazać, że przestrzegana jest zasada poufności, a Twoje dane oraz wyznania pozostają w gabinecie. Dla wielu pacjentów jest to pierwszy moment, w którym mogą „odpuścić” i bez skrępowania opowiedzieć o swoich wewnętrznych rozterkach, lękach czy marzeniach. Zaufanie nie zawsze rodzi się od razu, bywa procesem. Jednak to właśnie etyczna postawa psychologa, jego autentyczne zainteresowanie Tobą i akceptacja Twoich uczuć tworzą fundament do dalszej współpracy.

W mojej pracy często zachęcam pacjentów do wyrażania wszystkich obaw już na pierwszych spotkaniach. Jeśli coś jest niejasne lub budzi wątpliwości, warto o tym otwarcie porozmawiać. Taka szczerość sprzyja przełamywaniu barier i pozwala wspólnie ustalić sposób pracy, który będzie najbardziej skuteczny. W nurcie systemowym kluczowe jest, by psycholog był nie tylko „ekspertem”, ale też towarzyszem w procesie, gdzie pacjent staje się współtwórcą własnej zmiany.

5.2 Kiedy można rozważyć zmianę terapeuty?

Choć większość osób trafia na psychologów i terapeutów, z którymi dobrze się dogaduje, zdarza się, że relacja nie spełnia naszych oczekiwań. Może brakować poczucia zrozumienia, może pojawiać się zbyt duży dystans lub niewystarczająca empatia. W takiej sytuacji warto dać sobie kilka spotkań, aby upewnić się, czy to faktycznie brak dopasowania, czy tylko chwilowe trudności w nawiązywaniu relacji.

Jeśli jednak czujesz, że mimo szczerych prób i otwartej komunikacji wciąż masz poczucie dyskomfortu i braku zaufania, masz prawo poszukać innego specjalisty. Ważne, aby nie odbierać tego jako „porażki” – to naturalne, że nie każdy styl pracy terapeutycznej będzie Ci odpowiadał. Czasem dopiero drugie czy trzecie podejście do wyboru psychologa przynosi efekt w postaci prawdziwie owocnej i wspierającej relacji.

6. Planowanie dalszej pracy terapeutycznej

Pierwsza wizyta zazwyczaj kończy się wstępnym określeniem, jak może przebiegać dalsza współpraca. Niektórzy pacjenci decydują się od razu na regularne sesje – np. raz w tygodniu albo raz na dwa tygodnie. Inni chcą się jeszcze zastanowić, porównać oferty różnych specjalistów lub omówić sprawę z partnerem. To całkowicie naturalne – decyzja o podjęciu psychoterapii powinna być przemyślana, bo ma istotny wpływ na nasze życie i wymaga zaangażowania czasowego i finansowego.

Jeśli pacjent zdecyduje się na kontynuację, psycholog może zaproponować określony plan pracy: np. koncentrujący się na budowaniu pewności siebie, rozwiązywaniu konfliktów w rodzinie albo nauce technik radzenia sobie z lękiem. W nurcie systemowym plan często obejmuje także perspektywę relacji – niekiedy zachęcam pacjenta do zaproszenia partnera czy innego członka rodziny na sesję, zwłaszcza gdy trudności mocno wpływają na całą rodzinę. To pozwala zaangażować bliskich w proces, przełamać schematy komunikacyjne i budować wzajemne wsparcie.

6.1 Formy i nurty terapeutyczne

Na rynku funkcjonuje wiele podejść psychoterapeutycznych: poznawczo-behawioralne (CBT), psychodynamiczne, Gestalt, humanistyczne, systemowe i inne. Każde ma swoje zalety i niektóre nurty są szczególnie polecane przy konkretnych rodzajach problemów (np. CBT przy leczeniu fobii czy depresji). Ważne, abyś był świadomy, w jakim nurcie pracuje Twój psycholog i czy ten styl Ci odpowiada. W nurcie systemowym kładziemy nacisk na kontekst relacyjny, co może być szczególnie korzystne, jeśli przyczyną trudności są konflikty rodzinne lub partnerskie.

Nie oznacza to jednak, że do każdego problemu trzeba podchodzić w taki sam sposób. Dobrze wykształcony psycholog potrafi łączyć różne techniki – np. elementy terapii poznawczo-behawioralnej z uwzględnieniem perspektywy systemowej. Kluczowe jest indywidualne dopasowanie metod do Twoich potrzeb i oczekiwań. Podczas pierwszej wizyty możesz zapytać o to, jak psycholog widzi dalszą ścieżkę, jakie konkretne techniki będą stosowane i jak ocenia szanse na rozwiązanie problemu.

7. Wskazówki praktyczne dla pacjenta po pierwszej wizycie

Gdy pierwsza wizyta dobiegnie końca i wyjdziesz z gabinetu, możesz odczuwać szereg emocji: ulgę, zmęczenie, nadzieję, a czasem nawet poczucie dezorientacji. To wszystko jest normalne. Terapeutyczna rozmowa potrafi uruchomić głębokie procesy wewnętrzne, które w pierwszej chwili mogą być trudne do uchwycenia. Dlatego warto zapewnić sobie po sesji chwilę spokoju – spacer, ciepłą herbatę czy spokojny wieczór bez nadmiaru bodźców.

Jedną ze wskazówek, jakie daję moim pacjentom, jest prowadzenie krótkiego dziennika refleksji. Możesz zapisywać, co czułeś w związku z pierwszą wizytą, co Cię zaskoczyło, a co wzbudziło Twoje wątpliwości. Takie notatki przydają się na kolejnych spotkaniach, ponieważ pomagają w kontynuowaniu wątków i zauważaniu, jak zmienia się Twoje spojrzenie na problem w miarę postępu terapii.

7.1 Dbanie o siebie w procesie terapii

Psychoterapia to często droga pełna wyzwań i odkryć, ale też może być emocjonalnie wyczerpująca. Dlatego ważne, aby po pierwszej wizycie, a także w trakcie całego procesu, dbać o swój komfort psychiczny i fizyczny. Zadbaj o odpowiednią ilość snu, zbilansowaną dietę i aktywność fizyczną. Jeśli czujesz, że w trakcie terapii przeżywasz silne emocje, nie wahaj się prosić o wsparcie bliskich czy pytać psychologa o dodatkowe techniki radzenia sobie z napięciem.

W mojej praktyce często proponuję pacjentom krótkie ćwiczenia relaksacyjne bądź oddechowe, które można stosować w domu. Dzięki nim łatwiej jest uspokoić umysł po intensywnej sesji i nie „zabierać” ze sobą nadmiernego napięcia w dalszą część dnia. Pamiętaj, że skuteczność terapii to efekt wspólnej pracy – psycholog może towarzyszyć Ci w procesie, ale to Ty jesteś odpowiedzialny za wdrażanie zmian w swoim życiu poza gabinetem.

7.2 Otwartość i gotowość na zmiany

Po pierwszej wizycie możesz zacząć zastanawiać się, na ile jesteś gotowy, by wprowadzać w życie proponowane przez psychologa rozwiązania. Niekiedy bywa tak, że uświadamiamy sobie konieczność zmiany, ale jednocześnie się jej boimy. To naturalne – każda transformacja wiąże się z wyjściem z dotychczasowej strefy komfortu. Tutaj kluczową rolę odgrywa regularna praca na sesjach, a także Twoja motywacja do podejmowania konkretnych kroków pomiędzy spotkaniami.

Jeśli masz wątpliwości, warto je otwarcie komunikować psychologowi. Razem możecie szukać rozwiązań, które będą Ci odpowiadać. Czasami proponuję moim pacjentom małe zadania „domowe” – na przykład zapisanie przez tydzień codziennych myśli i emocji lub przećwiczenie nowego sposobu reagowania na krytykę. Takie aktywne podejście przyspiesza proces terapii i sprawia, że zmiany naprawdę zaczynają się dziać. W nurcie systemowym zachęcam także do uważnego obserwowania, jak wprowadzane przez Ciebie zmiany wpływają na ludzi wokół i na relacje, w których funkcjonujesz.

8. Zakończenie i wezwanie do działania

Pierwsza wizyta u psychologa to często przełomowy moment – punkt, w którym decydujesz się zawalczyć o swoje lepsze samopoczucie i jakość życia. Choć może wzbudzać ona obawy i lęk, w rzeczywistości bywa też początkiem ekscytującej drogi ku przemianie. W mojej praktyce niejednokrotnie widziałam, jak pacjenci zaczynali pierwsze spotkanie w atmosferze niepewności, by z czasem odkryć, ile siły i determinacji mają w sobie. Psychoterapia nie jest „magicznym lekarstwem”, lecz procesem wymagającym czasu, pracy i zaangażowania. Jednak efekty mogą okazać się niezwykle satysfakcjonujące: większa pewność siebie, zdrowsze relacje, wewnętrzny spokój i umiejętność radzenia sobie z trudnymi emocjami.

Jeśli od jakiegoś czasu zastanawiasz się nad wizytą u psychologa, ale wciąż odkładasz decyzję, zachęcam Cię do postawienia tego ważnego kroku. Pierwsze spotkanie nie zobowiązuje Cię do długiej terapii – może być jedynie rozmową konsultacyjną, która pomoże Ci zrozumieć, czego tak naprawdę potrzebujesz. W mojej pracy zawsze staram się, by pacjent otrzymał na początku konkretną mapę: co można zbadać, jak się do tego zabrać i jakie mogą być dalsze kroki. Ta jasność bywa oczyszczająca i pozwala na podjęcie świadomej decyzji o dalszym procesie.

Pamiętaj, że dbałość o zdrowie psychiczne jest równie istotna, co dbanie o ciało. Jeśli masz wrażenie, że ostatnimi czasy zmagasz się z przytłoczeniem, smutkiem, lękiem lub chcesz po prostu lepiej poznać siebie – zrób ten pierwszy krok. Zapraszam Cię do mojego gabinetu, gdzie w bezpiecznej, wspierającej atmosferze wspólnie poszukamy rozwiązań Twoich trudności. Psychoterapia może stać się początkiem pozytywnej transformacji, a pierwsze spotkanie to furtka do nowego rozdziału w życiu – takiego, w którym zyskasz więcej spokoju, satysfakcji i harmonii.

Opracowanie własne. Autor: Agata Wołoszczak-Kawa

Agata Wołoszczak-Kawa

Jeśli potrzebujesz wsparcia nie wahaj się sięgnąć po pomoc. Pierwszym krokiem często jest rozmowa z psychologiem lub psychiatrą. W moim gabinecie oferuję profesjonalne wsparcie dostosowane do indywidualnych potrzeb.

Wspólnie znajdziemy rozwiązania, które pomogą Ci odzyskać równowagę i radość życia.