<<Wróć do listy artykułów

Poznań, 15go lipca 2023

Niedopasowanie seksualne w związku – czy i jak można mu zaradzić?

Niedopasowanie seksualne to temat, który wciąż wywołuje wiele emocji i bywa źródłem nieporozumień wśród par. W mojej praktyce psychoterapeutycznej spotykam się z parami, które martwią się, że różnice w częstotliwości potrzeb, upodobaniach czy poziomie libido oznaczają, że „coś jest z nimi nie tak”. Tymczasem wiele z tych trudności wynika ze złej komunikacji, braku wiedzy na temat seksualności lub z niespójnych oczekiwań. Dobra wiadomość jest taka, że w wielu przypadkach można to zmienić i odbudować poziom satysfakcji z życia intymnego.

W tym artykule przyjrzymy się, czym jest niedopasowanie seksualne, skąd się bierze oraz jakie kroki można podjąć, by poprawić komunikację w sferze intymności i wzmocnić więź w związku.

1. Czym jest niedopasowanie seksualne?

To sytuacja, w której oboje partnerzy odczuwają różnicę w kwestiach związanych z seksualnością. Może dotyczyć:

• Częstotliwości pożądania (np. jedna osoba chce się kochać częściej, inna rzadziej),
• Preferencji (różnice w upodobaniach, fantazjach, technikach czy pozycjach),
• Potrzeby czułości i bliskości (dla jednej osoby seks to głównie przyjemność fizyczna, dla drugiej – przede wszystkim emocjonalne zbliżenie),
• Rytuałów towarzyszących seksowi (warunki, czas, kontekst).

Warto podkreślić, że pewne rozbieżności są naturalne i nie muszą oznaczać poważnego problemu. Kiedy jednak różnice stają się tak duże, że rodzą konflikty, frustracje lub unikanie intymności, warto zastanowić się, co można zrobić, by poprawić tę sferę relacji.

2. Skąd bierze się niedopasowanie seksualne?

Przyczyny takiego stanu bywają zróżnicowane i często wielowymiarowe:

• Różnice biologiczne – Poziom libido zależy od hormonów, wieku, stanu zdrowia czy cyklu miesiączkowego.
• Stres i styl życia – Przemęczenie, brak snu, zbyt wiele obowiązków mogą obniżać ochotę na seks.
• Bagaż doświadczeń – Wzorce z poprzednich związków, wychowanie, religia czy trudne przeżycia (np. nadużycia) wpływają na podejście do seksu.
• Komunikacja – Brak otwartych rozmów o potrzebach i fantazjach prowadzi do nieporozumień, a nawet unikania inicjacji.
• Emocje i relacja w parze – Jeżeli w związku są nierozwiązane konflikty, złość, brak zaufania lub niezadowolenie z innych obszarów relacji, często przekłada się to na ochotę na bliskość fizyczną.

Niedopasowanie seksualne rzadko jest „wyrokiem”. Często wystarczą rozmowa, otwartość i gotowość na kompromis, by znacząco poprawić obopólną satysfakcję.

3. Jak rozpoznać, że niedopasowanie wymaga interwencji?

Wiele par zastanawia się, czy ich różnice to „normalna rzecz”, czy już problem. Zwykle warto zwrócić uwagę na:

• Poczucie ciągłej frustracji – Jeżeli jedna lub obie strony odczuwają duże niezadowolenie i narasta emocjonalny dystans.
• Napięcia w komunikacji – Kłótnie o seks, wzajemne pretensje, oskarżenia o brak zainteresowania czy kochanków.
• Unikanie bliskości – Gdy dla uniknięcia „kolejnej kłótni” ludzie przestają się przytulać, całować, w ogóle inicjować kontakt fizyczny.
• Poczucie winy i niska samoocena – Niejednokrotnie osoba o niższym libido czuje się „zła” lub „niewystarczająca”, a ta o wyższym – „natrętna” lub „odrzucona”.

Jeśli powyższe objawy są odczuwane jako poważne obciążenie, warto rozważyć profesjonalną pomoc – konsultację u seksuologa czy terapię par.

4. Jak zaradzić niedopasowaniu seksualnemu?

Dobra wiadomość jest taka, że wiele par potrafi rozwiązać (lub przynajmniej złagodzić) niedopasowanie seksualne. Oto kilka kluczowych kroków:

1. Rozmowa bez oceniania
   Usiądźcie i spokojnie opowiedzcie o swoich potrzebach, fantazjach, obawach. Unikajcie sformułowań w stylu „Ty zawsze...” czy „Ty nigdy...”. Zamiast tego mówcie o swoich uczuciach i tym, jakich zmian byście chcieli.
2. Kompromis i eksploracja
   Być może można znaleźć „złoty środek” – np. kompromis co do częstotliwości zbliżeń, czy otwartość na próbowanie nowych form pieszczot. Istotna jest elastyczność i chęć wzajemnego poznawania.
3. Seksuolog czy psychoterapeuta
   Specjalista może pomóc zobaczyć problem z zewnątrz, doradzić konkretne techniki poprawy komunikacji, zaproponować ćwiczenia intymne czy wskazać, czy potrzeba dodatkowych badań medycznych.
4. Praca nad relacją poza sypialnią
   Jeżeli w związku brakuje czułości, zaufania czy wsparcia emocjonalnego, to i życie seksualne będzie kuleć. Budowanie więzi w codziennych sytuacjach (wspólne hobby, spacer, rozmowa) wzmacnia chęć bliskości fizycznej.
5. Zadbanie o zdrowie fizyczne i psychiczne
   Niekiedy niedopasowanie wynika ze spadku libido na tle hormonalnym, stresu, depresji czy innych schorzeń. Wtedy warto skonsultować się z lekarzem lub terapeutą.

Kluczowe jest wzajemne zrozumienie – seks nie jest wyłącznie fizyczną potrzebą, ale też wyrazem bliskości, intymności i akceptacji. Rozmowa i gotowość do zmian mogą przynieść dużo dobrego dla relacji.

5. Kiedy warto pomyśleć o terapii par lub terapii seksuologicznej?

Niekiedy proste rozmowy i własne próby wprowadzenia zmian nie przynoszą wystarczającej poprawy. Wtedy terapia par lub konsultacja seksuologiczna może okazać się nieoceniona. Warto rozważyć takie rozwiązanie, jeśli:

• Niedopasowanie seksualne trwa długo i powoduje nasilające się konflikty lub cichą wrogość w związku,
• Macie trudności w komunikacji – rozmowa o seksie kończy się kłótnią, wypominaniem, zranieniem,
• Jedno lub oboje odczuwacie silny stres, lęk bądź wstyd związany z życiem intymnym,
• Gdy pojawiają się podejrzenia o istnienie innych problemów, np. zaburzeń erekcji, bólu przy stosunku, uzależnienia od pornografii,
• Czujecie, że samodzielnie nie jesteście w stanie wypracować zgody – a relacja jest dla Was ważna.

Specjalista (seksuolog, psychoterapeuta) pomoże zdiagnozować źródło problemu i zaproponuje konkretne ćwiczenia i rozmowy, które wesprą Was w poszukiwaniu harmonii w sypialni. Często wyjaśnienie pewnych mitów, praca nad asertywnością czy pokonywanie barier psychicznych potrafią radykalnie zmienić jakość relacji.

Podsumowanie – satysfakcja z seksualności jest możliwa

Niedopasowanie seksualne nie musi być końcem związku ani wyrokiem na brak satysfakcji. Wymaga jednak otwartości, rozmowy i chęci wspólnego szukania rozwiązań. Niekiedy wystarczą drobne zmiany w komunikacji czy podział obowiązków domowych (by uniknąć przepracowania), a czasem potrzebna jest pomoc profesjonalisty. Najważniejsze, by nie ignorować problemu i nie tłumić narastających frustracji.