Poznań, 26 października 2024
Macierzyństwo – czas na wsparcie psychologiczne
Macierzyństwo to jedno z najbardziej intensywnych i transformujących doświadczeń w życiu kobiety. W społeczeństwie często postrzega się je jako niewyczerpane źródło radości, satysfakcji i poczucia sensu. Owszem, te pozytywne aspekty są niepodważalne. Jednak współczesne mamy coraz częściej doświadczają też znużenia, presji, a czasem głębokiego poczucia samotności. Dlaczego tak się dzieje? Z jednej strony rozwój mediów społecznościowych i kultu „idealnego rodzicielstwa” potrafi wzmacniać niezdrowe oczekiwania. Z drugiej – nie zawsze w rodzinie czy otoczeniu jest miejsce na dzielenie się trudnymi emocjami. W efekcie wiele kobiet brnie przez okres wczesnego macierzyństwa z poczuciem, że coś jest z nimi nie tak, skoro miewają chwile załamania czy zniechęcenia.
W tym artykule przyjrzymy się różnym obliczom macierzyństwa, zwracając uwagę na to, jak podejście systemowe pomaga zrozumieć dynamikę relacji rodzinnych i emocji mamy. Zastanowimy się, kiedy warto sięgnąć po profesjonalne wsparcie psychologiczne i w jaki sposób można sobie radzić z przeciążeniem obowiązkami, lękiem czy wątpliwościami związanymi z wychowywaniem dziecka. Choć obecnie wiele się mówi o budowaniu „work-life balance” i byciu aktywną, zaangażowaną mamą, to rzadko rozmawia się o tym, co dzieje się wewnątrz: o huśtawkach nastrojów, chwilach wątpliwości czy tęsknocie za dawną niezależnością. Zapraszam do lektury, jeśli sama jesteś mamą poszukującą wytchnienia lub jeśli w Twoim otoczeniu są kobiety, którym pragniesz pomóc w trudniejszych chwilach.

Radości i wyzwania macierzyństwa – czy zawsze wygląda to tak samo?
Macierzyństwo nie jest jednorodne. Dla niektórych kobiet moment urodzenia dziecka bywa przepełniony euforią i wzruszeniem, dla innych staje się źródłem gigantycznych zmian, którym trudno sprostać. W życiu młodej mamy pojawiają się nie tylko piękne chwile bliskości z niemowlęciem, ale i nieprzespane noce, brak czasu na własne potrzeby, poczucie bycia w wiecznym niedoczasie. Część kobiet szybko odnajduje się w roli mamy, czerpiąc z tego energię; inne zmagają się z nostalgią za dawnym stylem życia, narzekając na monotonię i pozorne zamknięcie w domowych obowiązkach. Istnieją również mamy, które doświadczają trudności związanych z niewłaściwie rozpoznanymi zaburzeniami nastroju – np. baby blues czy depresją poporodową. To, jak wygląda macierzyństwo, zależy od wielu czynników: rodzaju wsparcia w otoczeniu, indywidualnego temperamentu, stanu zdrowia, a także wzorców rodzinnych. W podejściu systemowym zauważamy też wpływ partnera/partnerki i innych członków rodziny (dziadkowie, rodzeństwo) na samopoczucie mamy. Jeżeli w rodzinie panuje porozumienie i zdolność do dzielenia się obowiązkami, wtedy kobieta czuje się mniej przytłoczona i ma większą przestrzeń na zadbanie o siebie. W rodzinach, gdzie brakuje dobrej komunikacji i empatii, rola matki często staje się zadaniem ponad siły jednej osoby. Pojawiają się wtedy napięcia i konflikty, a obciążenia psychiczne rosną.
Kultura „perfect mom” – czy trzeba być ideałem?
Media społecznościowe i współczesna popkultura promują obraz „idealnej mamy”, która zawsze jest uśmiechnięta, zadbana, a jej dziecko rośnie w czyściutkim i świetnie zorganizowanym domu. Oglądając takie obrazki, łatwo poczuć się gorszą, skoro nie zawsze udaje nam się zachować porządek, zdrowe posiłki, a do tego wyglądać jak z magazynu mody. W efekcie powstaje presja prowadząca do frustracji i niepotrzebnych wyrzutów sumienia, bo prawdziwe życie bywa bardziej złożone i chaotyczne.
Czy możemy mówić o normach czasowych w macierzyństwie?
Nie istnieje uniwersalny plan, że np. do trzeciego miesiąca powinno się osiągnąć pełną satysfakcję z bycia mamą czy że dwulatek koniecznie ma być odpieluchowany. Każda rodzina jest unikatowa, a tempo rozwoju dziecka i adaptacji mamy do roli rodzicielskiej różni się w zależności od osobowości, uwarunkowań biologicznych i wsparcia z zewnątrz. Przymusy „bycia na czas” tylko wzmocnią stres i poczucie bycia ocenianą przez otoczenie.
Jak rozpoznać, że potrzebujesz wsparcia psychologicznego jako mama?
Chwile zwątpienia i zmęczenie bywają normalne w okresie macierzyństwa, zwłaszcza gdy dziecko jest małe. Jednak istnieją pewne sygnały, które wskazują, że obciążenie emocjonalne przekracza zdrowy poziom i warto pomyśleć o specjalistycznej pomocy. W końcu macierzyństwo nie oznacza, że musisz radzić sobie ze wszystkim sama. Oto kilka oznak sugerujących konieczność konsultacji z psychologiem lub psychoterapeutą:
- Długotrwałe poczucie przytłoczenia lub smutku: Jeśli od tygodni czy nawet miesięcy nie możesz pozbyć się wrażenia, że życie straciło barwy i towarzyszy Ci ciągłe zmęczenie psychiczne, to może być sygnał depresji poporodowej lub innych trudności emocjonalnych.
- Wybuchy złości lub zniecierpliwienia wobec dziecka: Oczywiście każdemu może się zdarzyć gorszy dzień. Jednak jeśli często zdarza Ci się reagować wybuchem, krzykiem lub szorstkością, możesz potrzebować nauki regulacji emocji i wsparcia w radzeniu sobie ze stresem.
- Utrata zainteresowań i brak radości z codziennych aktywności: Macierzyństwo zajmuje sporo czasu, ale jeśli całkowicie przestałaś czerpać przyjemność z rzeczy, które wcześniej były dla Ciebie ważne, i czujesz, że obowiązki cię przytłaczają, może to wskazywać na głębsze problemy.
- Problemy w relacji z partnerem lub rodziną: Konflikty o wychowanie dziecka, brak komunikacji czy poczucie osamotnienia w rodzinie to sprawy, które często wymagają profesjonalnego wsparcia, zwłaszcza jeśli utrzymują się długo.
- Nadmierne poczucie winy lub nieadekwatne oczekiwania wobec siebie: Gdy codziennie myślisz: „Jestem złą mamą, bo nie daję rady”, a dodatkowo odczuwasz presję, by być perfekcyjna, psycholog czy terapeuta rodzinny może pomóc Ci przepracować te błędne przekonania.
W podejściu systemowym patrzymy na matkę nie jako pojedynczą jednostkę, ale jako członkinię rozbudowanej sieci relacji. Często okazuje się, że trudności mamy wiążą się z tym, jakie komunikaty otrzymuje od partnera, rodziców, teściów czy nawet z pracy. Wsparcie psychologiczne pomaga uświadomić sobie te wzajemne zależności i uwolnić się od obciążających schematów.
Czy to normalne, że mama czasem czuje się zła na dziecko?
Tak, to normalne. Uczucia takie jak złość czy frustracja wynikają z przeciążenia albo niezaspokojonych własnych potrzeb. Nie oznacza to, że „nie kochasz dziecka” czy „jesteś złą mamą”. Istotne jest, jak zarządzasz tymi emocjami i czy potrafisz zrozumieć ich źródło, by w przyszłości reagować bardziej konstruktywnie.
Kiedy warto zaangażować też partnera/partnerkę w terapię?
Jeśli pojawiają się poważne konflikty lub brak porozumienia co do podziału obowiązków, a oboje czujecie, że sytuacja Was przerasta, wspólna terapia lub konsultacja systemowa może pomóc w zrozumieniu wzajemnych oczekiwań i ograniczeń. Nie chodzi o wytykanie sobie win, lecz o znalezienie nowej dynamiki, w której matka nie jest obarczona wszystkimi zadaniami.
Metody wsparcia psychologicznego dla mam
Kiedy już rozpoznamy, że pomoc psychologiczna jest potrzebna, pojawia się pytanie: jaki rodzaj wsparcia będzie najodpowiedniejszy? Na szczęście istnieje wiele możliwości, dopasowanych do różnych potrzeb i możliwości czasowych. Od spotkań z psychologiem indywidualnie, przez grupy wsparcia dla mam, aż po terapię rodzinną, jeśli problem dotyczy całego systemu rodzinnego.
1. Terapia indywidualna w nurcie systemowym lub poznawczo-behawioralnym
W terapii indywidualnej skupiamy się na osobistych wyzwaniach mamy – takich jak nadmierne poczucie odpowiedzialności, kłopoty z samooceną, trudność w wyrażaniu złości czy smutku. Terapeuta pomaga odkryć wzorce myślowe i rodzinne, które stoją za tymi trudnościami, i przepracować je, by móc reagować w bardziej zrównoważony sposób. Niekiedy włącza się do terapii partnera lub bliskich, by mogli wesprzeć proces zmiany.
2. Grupy wsparcia dla mam
Często okazuje się, że dzielenie się doświadczeniami z innymi kobietami w podobnej sytuacji przynosi ogromną ulgę. Grupy wsparcia pozwalają zobaczyć, że nie jesteś sama w swoich obawach i frustracjach. Możesz usłyszeć, jak inne mamy radzą sobie z problemami, wymienić się praktycznymi radami i przede wszystkim zyskać wsparcie emocjonalne, którego czasem brakuje w najbliższym otoczeniu.
3. Terapia rodzinna
Jeśli trudności macierzyńskie wiążą się ściśle z problemami komunikacyjnymi w rodzinie lub konfliktami z partnerem, wówczas terapia rodzinna w nurcie systemowym może okazać się kluczem do wprowadzenia pozytywnych zmian. Taka forma pozwala każdemu członkowi rodziny przedstawić swoje spojrzenie, a terapeuta pomaga rozwiązywać spory i wypracować nowe wzorce wspólnego funkcjonowania.
4. Psychoedukacja i coaching rodzicielski
W psychoedukacji skupiamy się na nauce konkretnych umiejętności, takich jak zarządzanie stresem, planowanie czasu z dzieckiem, asertywna komunikacja. Można skorzystać z warsztatów, książek czy platform online, które oferują wiedzę psychologiczną i narzędzia do efektywnego radzenia sobie z rolą mamy. Często coaching rodzicielski koncentruje się na wypracowaniu metod wychowawczych, ale też na dbaniu o własne potrzeby emocjonalne.
5. Farmakoterapia (jeśli wskazana)
W przypadkach ciężkiej depresji poporodowej lub stanów lękowych, lekarz psychiatra może zaproponować leki przeciwdepresyjne bądź anksjolityki. Decyzję o farmakoterapii podejmuje się jednak ostrożnie, rozważając korzyści i możliwe skutki uboczne, np. jeśli mama karmi piersią. Ważne, by pamiętać, że leki często są tylko częścią kompleksowego planu wsparcia, uzupełnianego przez terapię i opiekę rodzinną.
Warto też zaznaczyć, że nie musisz wybierać tylko jednej drogi – często łączy się różne metody, np. spotkania indywidualne z terapeutą i udział w grupie wsparcia. Istotne jest, aby poszukać takiej formy pomocy, która najlepiej pasuje do Twoich potrzeb, możliwości czasowych i charakteru relacji rodzinnych.
Jak dbać o siebie w roli mamy – praktyczne wskazówki
Choć wsparcie psychologiczne bywa nieocenione, wiele możesz też zrobić sama, by zabezpieczyć się przed przeciążeniem i zadbać o równowagę. Oto kilka podpowiedzi:
- Wyznacz granice i priorytety: Nie musisz być superbohaterką. Ustal, co jest naprawdę ważne (bezpieczeństwo i zdrowie dziecka, chwile bliskości, niezbędne obowiązki), a resztę potraktuj elastycznie. Świadome rezygnowanie z części perfekcjonistycznych wymagań zwiększa poczucie spokoju.
- Włącz partnera/rodzinę w obowiązki: Zamiast brać wszystko na siebie, zachęcaj innych do uczestnictwa w życiu domowym. Dziecko też może pomagać w drobnych zadaniach, a w dłuższej perspektywie uczy się samodzielności i współpracy.
- Rób przerwy na odpoczynek: Nawet kilkanaście minut dziennie spędzone w ciszy, np. z kubkiem herbaty czy podczas krótkich ćwiczeń relaksacyjnych, może dać Ci energię na dalszą część dnia. Staraj się planować takie chwile i respektować ich obecność w harmonogramie.
- Utrzymuj kontakt z pasjami: Bycie mamą nie oznacza rezygnacji z własnych zainteresowań. Jeśli lubisz malować, tańczyć czy biegać, spróbuj znaleźć choć trochę czasu na ulubione aktywności. To nie jest egoizm – spełniona mama to lepsze warunki rozwoju dla dziecka.
- Rozmawiaj o emocjach: Jeśli przeżywasz trudny czas, nie bój się powiedzieć o tym partnerowi, przyjaciołom czy innym mamom. Często okazuje się, że inni mają podobne doświadczenia, co daje poczucie wsparcia i wspólnoty.
Te pozornie drobne zmiany, wprowadzone konsekwentnie, mogą zdziałać cuda w łagodzeniu presji i stresu związanego z macierzyństwem. Pamiętaj, że nie wszystko od razu musi działać perfekcyjnie – to proces, w którym uczysz się budowania nowego stylu życia w roli mamy.
Zakończenie i wezwanie do działania
Macierzyństwo bywa zarazem źródłem bezcennych wzruszeń i nieocenionej satysfakcji, jak i powodem głębokiego zmęczenia czy wątpliwości. Warto jednak pamiętać, że nie musisz radzić sobie z tym sama – profesjonalne wsparcie psychologiczne, czy to w formie terapii indywidualnej, rodzinnej, czy grup wsparcia, może pomóc Ci odzyskać równowagę, wiarę w siebie i radość z wychowywania dziecka. W nurcie systemowym zauważamy, że gdy mama poczuje się lepiej, cała rodzina zyskuje – poprawia się komunikacja, maleje poziom konfliktów, a dziecko dorasta w atmosferze większego spokoju.
Wezwanie do działania:
Zastanów się, jak wygląda Twoja codzienna równowaga między potrzebami dziecka a własnymi. Czy dajesz sobie prawo do odpoczynku, rozmowy z przyjaciółką, chwili na refleksję? Czy czujesz, że masz z kim podzielić się troskami i obawami? Jeśli odpowiedzi nie są dla Ciebie satysfakcjonujące, nie bój się sięgnąć po pomoc specjalisty. Nawet kilka spotkań z psychologiem czy terapeutą rodzinnym może pomóc odkryć ukryte źródła frustracji i znaleźć nowe, bardziej wspierające sposoby radzenia sobie.
Pamiętaj: macierzyństwo nie wymaga bycia doskonałą za wszelką cenę. Najistotniejsze jest bycie obecną, ciepłą i akceptującą osobą w życiu Twojego dziecka. Wzloty i upadki to naturalna część procesu wychowania – pozwól sobie na słabości, jednocześnie dbając o to, by w razie potrzeby mieć do kogo się zwrócić po wsparcie. Dbanie o własne zdrowie psychiczne to najlepszy prezent, jaki możesz dać sobie i swojej rodzinie.