Poznań, 21go października 2024
Labilność emocjonalna – co to znaczy?
Emocje stanowią nieodłączną część naszego życia: radość, smutek, gniew, lęk i wiele innych – to one nadają barwę codziennym doświadczeniom, pobudzają nas do działania, ostrzegają przed zagrożeniem czy zacieśniają relacje z innymi ludźmi. Jednak czasem zdarza się, że przejście od jednego stanu uczuciowego do innego przychodzi nam wyjątkowo szybko i gwałtownie. Zdarza nam się odczuwać w ciągu zaledwie kilku godzin fale skrajnych emocji: od euforii, przez złość, aż po przygnębienie. Taka zmienność nastrojów określana jest często mianem „labilności emocjonalnej”. Zjawisko to potrafi znacznie utrudniać codzienne funkcjonowanie – zarówno osobie, która go doświadcza, jak i ludziom z jej otoczenia. W efekcie pojawiają się konflikty, zaburzenia komunikacji, a także problemy w relacjach rodzinnych i towarzyskich. Jednak labilność emocjonalna nie musi być wyrokiem – istnieją skuteczne metody pracy nad stabilizowaniem nastrojów oraz zrozumieniem przyczyn takiej chwiejności. W niniejszym artykule, bazując na podejściu systemowym i psychologicznym, postaram się wyjaśnić, skąd bierze się tak dynamiczna zmienność uczuć, jakie ma konsekwencje dla naszego życia i jak można jej przeciwdziałać. Jeśli czujesz, że Twoje emocje często wymykają się spod kontroli, albo chcesz wesprzeć kogoś bliskiego zmagającego się z tym problemem, znajdziesz tu wskazówki, które mogą okazać się pomocne.

Czym jest labilność emocjonalna w ujęciu psychologicznym?
Labilność emocjonalna (określana również terminem „chwiejność emocjonalna”) to skłonność do szybkich i często nieproporcjonalnych do sytuacji zmian nastroju oraz intensywnych reakcji uczuciowych. W najbardziej skrajnych przypadkach osoba może w ciągu zaledwie kilku minut przejść z euforii w rozdrażnienie, a następnie w stan przygnębienia czy lęku, bez wyraźnej przyczyny zewnętrznej. Z punktu widzenia psychologii, labilność często wiąże się z trudnościami w obszarze regulacji emocji – czyli zdolności do zarządzania wewnętrznym światem uczuć tak, by nie zdominowały one racjonalnego myślenia i zdrowego funkcjonowania społecznego. W ujęciu poznawczo-behawioralnym mówi się o tym, że labilność może wynikać m.in. z pewnych schematów myślenia (np. przejaskrawianie, uogólnianie) bądź z wykształconych w dzieciństwie nieadaptacyjnych sposobów reagowania na stres. Z kolei w podejściu systemowym zwraca się uwagę, że istotną rolę odgrywają relacje rodzinne i społeczne, które mogą wywoływać presję, prowadzić do konfliktów lub wzmacniać niekorzystne wzorce zachowań. Warto podkreślić, że pewna zmienność nastrojów jest w życiu zupełnie normalna i może występować u osób całkowicie zdrowych. Jednak dopiero gdy intensywne wahania emocji stają się nawykowym wzorcem, utrudniającym codzienne zadania (np. w pracy, szkole, rodzinie), możemy mówić o problemie wymagającym uwagi. Wówczas bliscy takich osób często opisują je jako „nieprzewidywalne” czy „wybuchowe”, co może prowadzić do izolacji, nieporozumień, a w skrajnych sytuacjach – do zaburzeń nastroju bądź pogorszenia stanu zdrowia psychicznego.
Kiedy labilność emocjonalna może wskazywać na zaburzenia?
Niektóre zaburzenia, takie jak zaburzenie afektywne dwubiegunowe czy borderline (osobowość chwiejna emocjonalnie), cechuje właśnie duża zmienność nastrojów. Jednak zdiagnozowanie ich wymaga oceny specjalisty – psychiatry lub psychoterapeuty – i wzięcia pod uwagę różnorodnych czynników. Labilność sama w sobie nie zawsze musi oznaczać zaburzenie. Czasami wynika z trudnej sytuacji życiowej, braku wsparcia czy nagromadzonego stresu. Jeśli jednak codziennie zmagasz się z intensywnymi wahaniami uczuć, warto porozmawiać z fachowcem, by wykluczyć podłoże kliniczne.
Czym różni się labilność od wrażliwości?
Wrażliwość to umiejętność głębokiego odczuwania emocji oraz empatii wobec innych. Osoba wrażliwa może z łatwością przejąć się problemami drugiego człowieka, ale jednocześnie potrafi zachować pewną stabilność wewnętrzną. Natomiast labilność oznacza, że emocje szybko i gwałtownie się zmieniają, często z powodu drobiazgów, a osoba ma trudność z kontrolowaniem reakcji i odczytywaniem sygnałów płynących z otoczenia. Można zatem być wrażliwym, ale niekoniecznie labilnym, i odwrotnie.
Co wywołuje labilność emocjonalną? Najczęstsze przyczyny
Istnieje wiele czynników zwiększających prawdopodobieństwo wystąpienia chwiejności nastrojów. W nurcie systemowym podkreślamy, że człowiek funkcjonuje w rozmaitych układach relacji – rodzinnych, społecznych czy zawodowych – które wzajemnie na niego oddziałują. Zrozumienie tych powiązań pomaga znaleźć źródła problemu i skuteczniej mu przeciwdziałać.
1. Czynniki biologiczne
Wahania nastroju mogą być skutkiem dysfunkcji w układzie hormonalnym (np. zaburzenia pracy tarczycy), nieprawidłowości w funkcjonowaniu neuroprzekaźników w mózgu (serotonina, dopamina) bądź zaburzeń neurologicznych. Niektóre osoby mają też wrodzoną skłonność do dużej pobudliwości emocjonalnej, co zauważalne jest już we wczesnym dzieciństwie. W takich sytuacjach farmakoterapia i konsultacja lekarska potrafią przynieść realną poprawę.
2. Czynniki rodzinne i wychowawcze
Jeżeli w domu rodzinnym nie było miejsca na zdrowe wyrażanie emocji – np. władczy rodzic karcił każde przejawy złości, a wyśmiewał płacz – dziecko dorastające w takim środowisku może w dorosłym życiu przejawiać trudności z regulacją uczuć. Z drugiej strony, nadmiarowa opieka i brak wyznaczania granic też mogą sprzyjać labilności: osoba taka przyzwyczaja się, że wszystko musi iść po jej myśli, a gdy rzeczywistość stawia opór, reaguje skrajnie.
W podejściu systemowym zauważamy również, że długotrwałe konflikty między rodzicami, brak stabilności (np. częste przeprowadzki, zmiany partnerów) czy napięta atmosfera w rodzinie stanowią podłoże dla kształtowania chwiejności emocjonalnej. Dziecko, obserwując nieprzewidywalne nastroje bliskich, uczy się takiego samego wzorca reakcji.
3. Czynniki społeczne i kulturowe
Współczesna kultura, w której presja osiągnięć, błyskawiczny postęp technologiczny oraz media społecznościowe wywierają na nas nieustanny nacisk, może nasilać wahania nastrojów. Bombardowanie intensywnymi bodźcami sprawia, że jesteśmy ciągle czujni i łatwo przechodzimy od euforii (np. lajki pod postem) do złości czy smutku (negatywny komentarz, niewystarczająca liczba reakcji). Nieraz takie otoczenie sprzyja braku równowagi psychicznej u osób o wrażliwym usposobieniu.
4. Traumatyczne przeżycia i stres
Długotrwały, nierozwiązany stres, stany lękowe bądź przeżyte traumy (np. przemoc domowa, wypadek, nagła utrata bliskiej osoby) mogą objawiać się niestabilnością emocjonalną. Nieprzepracowane przeżycia wywołują w nas chaos wewnętrzny, który przejawia się gwałtownymi zmianami nastroju. Warto rozważyć terapię, jeśli takie doświadczenia wpływają na codzienność i relacje z otoczeniem.
Jak labilność emocjonalna wpływa na życie i relacje?
Osoba zmagająca się z chwiejnością uczuć nierzadko żyje w poczuciu, że jest „zbyt emocjonalna”, że byle drobiazg wyprowadza ją z równowagi. Tego typu przekonania mogą skutkować obniżonym poczuciem własnej wartości („jestem niepoważny, dziecinny”), a w efekcie – wycofywaniem się z sytuacji społecznych. Z drugiej strony, rodzina czy przyjaciele mogą mieć problem z przewidywaniem reakcji takiej osoby, co prowadzi do konfliktów i poczucia braku stabilności w relacjach.
W nurcie systemowym, analizując dynamikę rodzin, często widzimy, że labilność jednego z członków rodziny może przełożyć się na funkcjonowanie całego systemu: inny członek przejmuje rolę „uspokajacza” albo wręcz rezygnuje z własnych potrzeb, by unikać wybuchów złości czy smutku w domu. Te mechanizmy zwykle napędzają błędne koło. Oto kilka typowych skutków labilności emocjonalnej:
- Trudności w budowaniu zaufania i stabilnych więzi: Nieprzewidywalne reakcje utrudniają partnerom czy przyjaciołom zrozumienie, czego druga osoba w danym momencie potrzebuje.
- Nadmierna zależność od aprobaty zewnętrznej: Częste zmiany emocji popychają do poszukiwania wsparcia wśród innych, ale też do częstej frustracji, gdy nie otrzymuje się go w oczekiwany sposób.
- Wysoki poziom stresu w rodzinie: Dzieci obserwujące wybuchy złości lub płacz rodzica mogą reagować lękiem i wytworzyć w sobie schemat unikania konfliktów bądź samego domu.
- Trudności zawodowe: W miejscu pracy niekontrolowane wybuchy emocji mogą być postrzegane jako brak profesjonalizmu, prowadząc do utraty szans na awans czy nawet do zwolnienia.
Ważne, by rozpoznać te negatywne konsekwencje nie jako wyrok, ale jako sygnał, że potrzebna jest zmiana. Dzięki świadomemu podejściu i pracy nad sobą możliwe jest uzyskanie większej stabilności oraz poprawa jakości życia – w tym relacji rodzinnych, społecznych czy zawodowych.
Czy labilność może być przejściowa?
Owszem, bywają okresy w życiu (np. dojrzewanie, ciąża, okres połogu, intensywny stres), gdy jesteśmy szczególnie podatni na wahania nastrojów. Jeśli stan nie utrzymuje się przewlekle i nie wpływa znacząco na całokształt funkcjonowania, można traktować go jako przejściową fazę. Jednocześnie warto zachować czujność – przedłużająca się chwiejność może sygnalizować poważniejszy problem.
Jak odróżnić labilność związaną z osobowością od przejściowej reakcji na stres?
Czas trwania i obszerność objawów są kluczowe. Jeśli skrajne emocje utrzymują się od wielu lat i występują w różnych sytuacjach (rodzina, praca, relacje społeczne), sugeruje to bardziej głęboko zakorzenioną cechę osobowości. Jeśli zaś pojawiają się głównie w okresach kryzysu (utrata pracy, pandemia, żałoba), mogą być po prostu reakcją na kumulację stresu. Ostateczną diagnozę stawia psycholog czy psychiatra, biorąc pod uwagę historię pacjenta.
Jak radzić sobie z labilnością emocjonalną? Praktyczne strategie
Nawet jeśli labilność emocjonalna stanowi część naszej osobowości czy wynika z określonego kontekstu rodzinnego, nie jesteśmy skazani na życie z ciągłym poczuciem chaosu wewnętrznego. Istnieją metody i ćwiczenia, które pomagają łagodzić wahania nastrojów, zwiększyć samoświadomość i nauczyć się reagować w sposób bardziej kontrolowany.
1. Nauka rozpoznawania emocji i ich źródeł
Zbyt często działamy impulsywnie, nie zastanawiając się, dlaczego akurat teraz czujemy złość czy rozpacz. Warto prowadzić dziennik uczuć, w którym zapisujemy, co się wydarzyło i jakie myśli oraz emocje temu towarzyszyły. Taka samoobserwacja może ujawnić powtarzające się wzorce – np. wzrost złości po kontakcie z konkretną osobą lub w obliczu określonych komentarzy. Zrozumienie tych wyzwalaczy to pierwszy krok do bardziej świadomej reakcji.
2. Techniki relaksacyjne i oddechowe
Podczas nagłego wybuchu emocji (zwłaszcza złości czy lęku) zwykle przyspiesza nam oddech, wzrasta napięcie mięśni. W takich chwilach pomocna bywa krótka przerwa na wykonanie kilku spokojnych, głębokich wdechów i wydechów. Można zastosować np. technikę 4-7-8 (cztery sekundy wdechu, siedem sekund zatrzymania powietrza i osiem sekund wydechu) albo kilka minut medytacji uważności. Regularne praktykowanie takich metod zmniejsza ogólny poziom pobudzenia nerwowego, co z kolei ułatwia opanowanie emocji.
3. Terapia indywidualna lub grupowa
W nurcie systemowym, terapia pozwala nie tylko spojrzeć na własne emocje, ale i zrozumieć, jak wzorce rodzinne wzmacniają nasze reakcje. Terapeuta pomoże prześledzić historię życia pacjenta, odkryć korzenie labilności, a następnie wypracować nowe strategie radzenia sobie ze stresem i negatywnymi myślami. W grupowych formach terapii można ponadto ćwiczyć komunikację w bezpiecznym środowisku i korzystać z doświadczeń innych ludzi zmagających się z podobnym problemem.
4. Ustalenie wsparcia i granic w rodzinie
Jeśli labilność emocjonalna powoduje konflikty w domu, warto, by rodzina razem wypracowała zasady reagowania w momentach kryzysowych. Przykładowo, można uzgodnić, że gdy jedna osoba czuje narastającą złość, wychodzi na kilka minut do innego pomieszczenia, by ochłonąć, a reszta domowników to akceptuje. W nurcie systemowym podkreślamy, że otwartość na rozmowę o emocjach i przyzwolenie na „czas dla siebie” w sytuacji impulsu pomaga uniknąć eskalacji konfliktu.
5. Uważna praca z myślami i przekonaniami
Labilność często wiąże się z gwałtownymi interpretacjami zdarzeń: np. niewinny komentarz partnera odbieramy jako personalny atak, a drobne niepowodzenie uznajemy za koniec świata. W podejściu poznawczo-behawioralnym uczymy się kwestionować negatywne myśli, szukać dowodów na ich prawdziwość lub przesadność. Nawyk stawiania sobie pytań typu: „Czy jest to rzeczywiście obiektywna prawda, czy może tylko moja reakcja emocjonalna?” pomaga dystansować się od impulsu.
Opanowanie wymienionych strategii wymaga czasu i praktyki. Często warto połączyć kilka metod, np. ćwiczenia oddechowe z terapią indywidualną, rozmowami z rodziną i lepszym zarządzaniem stresem w codziennym życiu. Istotne jest, by pamiętać, że labilność emocjonalna nie czyni z nas „złych” czy „słabych” osób. To sygnał, że nasz system emocjonalny potrzebuje wsparcia, zrozumienia i właściwego nurtu pracy nad sobą.
Zakończenie i wezwanie do działania
Labilność emocjonalna bywa źródłem cierpienia i nieporozumień, jednak nie jest nieodwracalnym wyrokiem. Zrozumienie jej przyczyn – zarówno w wymiarze indywidualnym, jak i rodzinnym – stanowi połowę sukcesu w drodze do osiągnięcia większej stabilności uczuciowej. Dla niektórych wystarczające okażą się drobne zmiany w stylu życia, techniki relaksacyjne oraz wsparcie bliskich. Inni mogą potrzebować profesjonalnej pomocy psychologa lub psychoterapeuty, zwłaszcza jeśli występują dodatkowe czynniki, takie jak trauma, zaburzenia nastroju czy brak odpowiedniego wsparcia w otoczeniu.
Wezwanie do działania:
Zastanów się, jak często doświadczasz skrajnych emocji w krótkim czasie i jak wpływają one na Twoje relacje, pracę czy samopoczucie. Jeśli zauważasz, że labilność emocjonalna bywa nadmierna i utrudnia Ci normalne funkcjonowanie, rozważ konsultację z psychologiem lub psychiatrą. Nie bój się też poruszać tego tematu z rodziną czy przyjaciółmi – otwarta rozmowa potrafi zapobiec wielu nieporozumieniom i zbudować grunt pod wspólne poszukiwanie rozwiązań.
Pamiętaj również, że pomocne może być wdrożenie prostych ćwiczeń, takich jak dziennik uczuć, trening oddechowy czy krótkie przerwy na refleksję w trakcie dnia. Gdy zrozumiemy, skąd biorą się nasze gwałtowne reakcje i nauczymy się je regulować, zyskujemy większe poczucie sprawczości nad własnym życiem, a tym samym poprawiamy jakość relacji z otoczeniem. W nurcie systemowym wierzymy, że praca nad indywidualnymi trudnościami wpływa na całe otoczenie człowieka – poprzez mądre radzenie sobie z emocjami, możemy wprowadzać pozytywną zmianę nie tylko w sobie, ale i w naszej rodzinie, kręgu przyjaciół czy współpracowników.
Labilność emocjonalna to sygnał, że nasz wewnętrzny świat potrzebuje uwagi i zrozumienia. Nie chodzi o całkowite pozbycie się intensywnych uczuć, lecz o nauczenie się, jak z nimi żyć w sposób konstruktywny. Pamiętajmy: wszyscy mamy prawo do złości, smutku czy euforii, ale ważne jest, by te emocje nie przejęły nad nami kontroli. Jeśli więc czujesz, że Twoje uczucia zmieniają się jak w kalejdoskopie, nie wahaj się sięgnąć po pomoc – to może być najlepsza decyzja dla Ciebie i Twojego otoczenia.