<<Wróć do listy artykułów

Poznań, 22go października 2024

Depresja u nastolatków i dzieci – objawy, leczenie

Wokół depresji wśród dzieci i nastolatków wciąż krąży wiele mitów. Jeszcze do niedawna sądzono, że choroba ta dotyczy wyłącznie dorosłych i że młodsze pokolenie po prostu „miewa gorsze humory” albo „dramatyzuje”. Niestety, badania oraz praktyka psychoterapeutyczna pokazują, że nawet kilkuletnie dzieci mogą doświadczać głębokiego przygnębienia, bezsilności, a niekiedy też myśli o odebraniu sobie życia. Przyczynia się do tego wiele czynników: współczesne tempo życia, presja sukcesu, trudności w relacjach rodzinnych czy emocjonalna izolacja w erze internetu i mediów społecznościowych.

Niniejszy artykuł ma na celu przybliżyć kwestię depresji u młodszych osób, wskazując na charakterystyczne objawy oraz metody leczenia i wsparcia. Przyjrzymy się różnym obliczom choroby, które w przypadku dzieci i nastolatków mogą prezentować się nieco inaczej niż u dorosłych. Z perspektywy systemowej uwzględnimy zaś, w jaki sposób relacje w rodzinie oraz szeroki kontekst społeczny wpływają na rozwój i przebieg depresji. Jeśli podejrzewasz, że Twoje dziecko lub nastolatek w rodzinie zmaga się z tą chorobą, poznasz wskazówki, jak podejść do problemu z empatią i otwartością, a także kiedy i gdzie szukać profesjonalnej pomocy.

Nastolatek z przygnębionym wyrazem twarzy

Czym jest depresja u dzieci i nastolatków – czy różni się od dorosłej?

Depresja definiowana jest jako zaburzenie nastroju o charakterze nawracającym lub przewlekłym, cechujące się głębokim i utrzymującym się uczuciem smutku, przygnębienia, anhedonii (czyli braku zdolności do odczuwania przyjemności) oraz brakiem energii. U dorosłych stan ten bywa dość dobrze zidentyfikowany: mówimy o typowym obniżonym nastroju, problemach ze snem czy apetytem, poczuciu braku sensu istnienia. Natomiast w przypadku dzieci i nastolatków, obraz depresji potrafi być bardziej zróżnicowany. Wynika to m.in. z faktu, że młodsze osoby dopiero kształtują swoje mechanizmy radzenia sobie z emocjami i nie zawsze potrafią wyartykułować, co dokładnie je gnębi. Dziecko może więc reagować nadruchliwością, złością, wycofaniem z kontaktów, bezsennością albo na odwrót – przesadną potrzebą snu czy jedzenia. Nierzadko rodzice interpretują takie zachowania jako „bunt” albo „lenistwo”, a dopiero specjalista zauważa, że kryje się za nimi poważne obniżenie nastroju.

Dziecięca i nastoletnia depresja w ujęciu systemowym

W nurcie systemowym podkreślamy, że każdy członek rodziny funkcjonuje w kontekście wzajemnych powiązań i relacji. Dlatego depresja u dziecka bądź nastolatka może odzwierciedlać napięcia występujące w rodzinie, stresujące wydarzenia, a także niewystarczające wsparcie emocjonalne. Na przykład, konflikty między rodzicami, zmiana miejsca zamieszkania czy narodziny młodszego rodzeństwa to sytuacje, które – jeśli nie zostaną omówione i przepracowane – potrafią wpłynąć na samopoczucie młodego człowieka. Czasem problemem staje się również nadmierna presja na wyniki w nauce czy sukces w sporcie. W konsekwencji, dziecko może czuć, że nie jest w stanie sprostać oczekiwaniom, co rodzi frustrację, a w efekcie – objawy depresyjne.

Czy dzieci i nastolatki zawsze potrafią mówić o swoim smutku?

Zwykle nie. Zrozumienie własnych emocji i umiejętność ich nazwania wymaga odpowiedniej dojrzałości poznawczej. Maluch może nie wiedzieć, że to, co czuje, to „smutek” czy „poczucie beznadziei”. W przypadku nastolatków opór przed dzieleniem się uczuciami jest często skutkiem lęku przed oceną ze strony rówieśników czy rodziców. Dlatego tak ważne jest, by dorośli uważnie obserwowali zmiany w zachowaniu i otwierali przestrzeń do szczerych rozmów.

Najczęstsze objawy depresji u dzieci i nastolatków

Różnorodność manifestacji choroby w młodszym pokoleniu bywa zaskakująca. Nie zawsze obserwujemy typowy „smutek”; czasem to agresja, zachowania buntownicze czy zanik zainteresowań sygnalizują, że dziecko zmaga się z depresją. Warto mieć świadomość najważniejszych objawów, by móc szybko zareagować.

  • Przygnębienie i smutek – choć nie zawsze jawne, to zwykle obecne. Dziecko może mówić o tym, że czuje się „źle” lub „nieszczęśliwie”, choć nie umie sprecyzować dlaczego.
  • Apatia i brak energii – dziecko staje się mniej chętne do zabawy, wychodzenia z domu, interakcji z rówieśnikami. Wydaje się nie mieć ochoty na nic, co dotąd je cieszyło.
  • Zachowania buntownicze, rozdrażnienie – nastolatek może przejawiać agresję słowną lub fizyczną, szybko się irytować z błahych powodów. To niekiedy zamiennik wyrażania bólu wprost.
  • Zmiany w śnie i apetycie – jedni zaczynają jeść kompulsywnie, inni tracą apetyt. Mogą mieć problemy z zasypianiem lub przesypiać większość dnia.
  • Trudności w koncentracji i spadek wyników w szkole – z powodu obniżonego nastroju dziecko/nastolatek może mieć kłopot z utrzymaniem uwagi na lekcjach, gubić się w zadaniach.
  • Poczucie bezwartościowości i winy – młody człowiek może wyrażać przekonanie, że „nikt mnie nie lubi” lub „jestem do niczego”, co świadczy o głębokim spadku samooceny.
  • Myśli samobójcze – to najpoważniejszy sygnał alarmowy. Nie wolno ich lekceważyć ani zbywać twierdzeniem „to tylko takie gadanie”. Każda wzmianka o chęci odebrania sobie życia powinna skłonić do niezwłocznego kontaktu ze specjalistą.

Z perspektywy systemowej, każde z tych zachowań może być zarówno objawem wewnętrznej walki dziecka z chorobą, jak i odzwierciedleniem napięć czy konfliktów w rodzinie. Jeżeli zauważamy, że kilka z powyższych objawów utrzymuje się dłużej niż dwa tygodnie i znacząco wpływa na codzienne funkcjonowanie, warto pomyśleć o poradzie psychologicznej bądź psychiatrycznej.

Czy nastolatek może mieć depresję, jeśli nadal spotyka się z kolegami i śmieje z memów?

Tak, depresja nie wyklucza momentów chwilowej radości. Często w towarzystwie znajomych nastolatek potrafi się śmiać, bo nie chce pokazać swojej słabości. Po powrocie do domu jednak nastrój gwałtownie spada. Dlatego obserwacja jedynie „połowy obrazu” (np. w szkole) może być myląca. Warto zwracać uwagę na całokształt zachowań, zwłaszcza na pogorszenie relacji rodzinnych lub spadek wyników w nauce.

Dlaczego nastolatki i dzieci chorują na depresję? Wybrane przyczyny

Nad pytaniem, skąd u dzieci czy młodzieży bierze się tak poważne zaburzenie, zastanawiają się rodzice i pedagodzy. Odpowiedź nie jest prosta, bo depresja ma zwykle charakter wieloczynnikowy:

1. Czynniki biologiczne

Nastolatkowie przechodzą burzę hormonalną, co wpływa na chemiczną równowagę mózgu. Niektóre dzieci mogą mieć też wrodzoną wrażliwość na czynniki stresowe. Nie można wykluczyć rodzinnych predyspozycji genetycznych do zaburzeń nastroju.

2. Presja społeczna

Współczesne realia, w których młodzi ludzie są nieustannie porównywani (również w mediach społecznościowych), wywołują poczucie niedopasowania czy braku akceptacji. Stała potrzeba bycia „lubianym” i odnalezienia się w grupie rówieśniczej nieustannie wystawia ich na pokusę krytyki. Dochodzą też wymagania szkolne i presja sukcesu.

3. Wzorce rodzinne

Według podejścia systemowego duże znaczenie ma to, jakie relacje panują w domu. Czy dziecko czuje wsparcie, może porozmawiać o problemach? A może styka się z konfliktami rodziców, przemocą, brakiem uwagi? Również zbyt surowe wychowanie lub nadmierna kontrola i brak autonomii mogą prowadzić do poczucia bezsilności i obniżonego nastroju.

4. Trauma, przemoc, bullying

Doświadczenia przemocy (fizycznej, seksualnej czy psychicznej), przewlekłego wyśmiewania w szkole (bullying) bądź drastycznej zmiany życiowej (utrata bliskiej osoby, rozwód rodziców) bywają katalizatorem depresji. Jeśli dziecko nie otrzyma wtedy fachowej pomocy, objawy mogą się nasilać.

Oczywiście to tylko wycinek bogatego katalogu czynników wpływających na depresję u najmłodszych. Rzadko jest tak, że jeden powód wywołuje chorobę. Najczęściej decyduje kombinacja kilku elementów, które osłabiają zasoby psychiczne dziecka i zaburzają jego zdolność radzenia sobie z emocjami czy stresem.

Jak leczyć depresję u dzieci i młodzieży – przegląd metod

Dobra wiadomość jest taka, że depresję można leczyć. W podejściu systemowym zakładamy, że kluczem jest wsparcie nie tylko samego dziecka, ale również całej rodziny i najbliższego otoczenia. Każdy członek systemu – rodzice, rodzeństwo, a niekiedy i inni krewni – odgrywa istotną rolę w budowaniu środowiska sprzyjającego wyzdrowieniu.

1. Psychoterapia indywidualna lub rodzinna

W terapii poznawczo-behawioralnej dziecko uczy się, jak rozpoznawać i zmieniać negatywne wzorce myślenia i zachowania. Niekiedy stosuje się również elementy terapii systemowej: terapeuta zaprasza do współpracy całą rodzinę, by przepracować konflikty, poprawić komunikację i zrozumieć wzajemny wpływ na siebie. Dzięki temu proces zdrowienia wspiera nie tylko samo dziecko, ale i jego najbliżsi, którzy uczą się, jak reagować na problemy emocjonalne.

2. Farmakoterapia

W przypadku ciężkiej depresji lekarz psychiatra może zalecić stosowanie leków przeciwdepresyjnych. Choć rodzice często obawiają się ubocznych skutków farmakoterapii, to w wielu sytuacjach jest to konieczne, aby złagodzić objawy i stworzyć dziecku pole do skutecznej psychoterapii. Oczywiście decyzję taką podejmuje się po dokładnej diagnozie i rozważeniu wszystkich „za” i „przeciw”.

3. Wsparcie szkolne i rówieśnicze

Zaangażowanie pedagoga, psychologa szkolnego czy wychowawcy bywa nieocenione. Jeśli dziecko odczuwa trudności w nauce czy nie radzi sobie z presją ocen, wsparcie merytoryczne i emocjonalne w szkole może zapobiec eskalacji problemów. W niektórych przypadkach możliwe jest czasowe obniżenie wymagań czy zorganizowanie dodatkowych zajęć, a także mediacje między rówieśnikami w razie występowania przemocy.

4. Zmiana stylu życia

Elementy takie jak regularny sen, zbilansowana dieta, aktywność fizyczna czy ograniczenie ekspozycji na ekrany i media społecznościowe potrafią przynieść wyraźną poprawę nastroju. Dorastający organizm szczególnie potrzebuje zdrowego rytmu dnia, by stabilizować gospodarkę hormonalną i neuroprzekaźniki mózgowe. Rodzice mogą pomóc, ustalając z dzieckiem zasady korzystania z elektroniki oraz motywując do ruchu na świeżym powietrzu czy rozwijania pasji.

5. Edukacja i zaangażowanie rodziców

Rodzice często czują się bezradni wobec depresji potomka. Dlatego tak ważne jest, by uświadomili sobie, na czym polega ta choroba, i nauczyli się rozpoznawać sygnały alarmowe. W podejściu systemowym zachęcamy do spotkań z terapeutą, psychoedukacji i wspólnych warsztatów rodzinnych. Dzięki temu wszyscy domownicy wiedzą, jak reagować w razie pogorszenia stanu dziecka, i jak wprowadzić w życie działania wspierające proces zdrowienia.

Podsumowując, leczenie depresji dziecięcej i nastoletniej wymaga holistycznego podejścia: łączenia psychoterapii, wsparcia farmakologicznego (jeśli wskazane), włączenia szkoły oraz aktywnej roli rodziców. Wyzdrowienie jest jak najbardziej możliwe, choć bywa procesem czasochłonnym i wymagającym cierpliwości. Najważniejsze to nie lekceważyć objawów i jak najwcześniej poszukać profesjonalnej pomocy.

Jak rodzina może wspierać dziecko w depresji?

Z perspektywy systemowej rodzice i rodzeństwo są kluczowymi sojusznikami dziecka w walce z depresją. Nie wystarczy jednak jedynie powiedzieć: „Rozchmurz się”. Potrzebne jest wypracowanie nowego sposobu komunikacji i wzmocnienie więzi emocjonalnych. Oto kilka wskazówek, które mogą pomóc rodzinie w tym wyzwaniu:

1. Słuchaj z empatią i bez oceniania

Gdy dziecko czy nastolatek mówi o swoim smutku, poczuciu osamotnienia czy braku sensu, rodzic nie powinien od razu rzucać rad w stylu „Weź się w garść”. Zamiast tego warto okazać zrozumienie: „Widzę, że jest ci naprawdę ciężko. Chcesz mi opowiedzieć więcej?”. To sygnał, że młoda osoba nie musi się bać reakcji dorosłych i nie zostanie wyśmiana.

2. Ustal granice, ale z wyczuciem

Depresja nie powinna być pretekstem do rezygnacji z całego funkcjonowania społecznego i obowiązków, bo może to tylko pogłębić izolację. Jednak stawianie zbyt sztywnych wymagań też nie pomoże. Wspólnie poszukajcie kompromisu: np. mniej zadań domowych w okresie kryzysu, ale wciąż utrzymywana minimalna aktywność, by zachować rytm dnia.

3. Okazuj akceptację i uznanie dla małych postępów

Dzieci w depresji łatwo tracą motywację. Dlatego warto zauważać nawet drobne sukcesy: „Cieszę się, że wyszedłeś na chwilę na spacer”, „Widzę, że włożyłeś wysiłek w lekcje, nawet jeśli nie czułeś się najlepiej”. To pozwala podtrzymywać w nich wolę działania i wiarę w powrót do lepszej formy.

4. Angażuj się w terapię rodzinną

Jeżeli specjalista zaleci terapię całej rodziny, nie odmawiajcie z obawy przed oceną czy wstydem. Tego typu spotkania pozwalają przepracować napięcia i dostosować zwyczaje domowe do potrzeb chorującego nastolatka, jednocześnie nie zapominając o potrzebach reszty rodziny. Każdy członek systemu może wnosić do leczenia własną perspektywę i wspólnie szukać rozwiązań.

5. Dbaj o atmosferę otwartości

Warto, by dom był przestrzenią, w której można wypowiedzieć obawy i lęki bez groźby karcenia czy bagatelizowania. Zachęcaj, by dziecko mówiło o swoich odczuciach, ale nie wymuszaj – niech wie, że jesteś gotów słuchać, kiedy tylko będzie chciało się otworzyć. Podkreślaj, że błędy czy trudne emocje są czymś, co można razem przepracować, a nie powodem do wstydu.

Zakończenie i wezwanie do działania

Depresja u dzieci i młodzieży to temat niezwykle istotny, a zarazem delikatny. Rozpoznanie pierwszych objawów i szybkie wdrożenie odpowiedniego wsparcia psychologicznego, rodzinnego i – w razie potrzeby – farmakologicznego może okazać się kluczowe w zapobieganiu pogłębienia się choroby i konsekwencji takich jak samookaleczenia czy próby samobójcze. W nurcie systemowym przypominamy, że zdrowienie dziecka czy nastolatka w dużej mierze zależy od jakości relacji z najbliższymi. Wezwanie do działania:
Jeśli widzisz u swojego dziecka czy nastolatka objawy opisane w tym artykule – nie bagatelizuj ich. Postaraj się spokojnie zapytać o samopoczucie, okaż wsparcie i gotowość do wysłuchania. Rozważ konsultację z psychologiem dziecięcym, psychiatrą lub terapeutą rodzinnym. Nie obawiaj się też zaangażowania wychowawcy lub psychologa szkolnego, którzy mogą współdziałać w zapewnieniu dziecku przyjaznego środowiska edukacyjnego. Depresja to nie chwilowy kaprys czy przejściowy stan „złego nastroju” – to poważne zaburzenie, które jednak można skutecznie leczyć i zapobiegać jego nasilaniu się. Im wcześniej podejmiesz kroki w kierunku pomocy, tym większa szansa na szybkie i trwałe polepszenie stanu psychicznego dziecka. Warto działać wspólnie, w duchu zrozumienia i akceptacji, bo wsparcie bliskich może okazać się nieocenionym czynnikiem w procesie zdrowienia. Nie wahaj się szukać pomocy – każdy krok w stronę zrozumienia i wsparcia to inwestycja w przyszłość Twojego dziecka.

Opracowanie własne. Autor: Agata Wołoszczak-Kawa

Agata Wołoszczak-Kawa

Jeśli potrzebujesz wsparcia nie wahaj się sięgnąć po pomoc. Pierwszym krokiem często jest rozmowa z psychologiem lub psychiatrą. W moim gabinecie oferuję profesjonalne wsparcie dostosowane do indywidualnych potrzeb.

Wspólnie znajdziemy rozwiązania, które pomogą Ci odzyskać równowagę i radość życia.