Poznań, 15go sierpnia 2024
Czym jest kryzys egzystencjalny – i jak może być początkiem rozwoju?
Niektórzy nazywają go „kryzysem sensu”, inni mówią o „załamaniu wartości” czy „momencie życiowego zwątpienia”. Kryzys egzystencjalny polega na silnym poczuciu dezorientacji w obliczu własnego życia – kwestionujemy wówczas to, co dotychczas wydawało się pewne: obrane cele, wyznawane przekonania, relacje i kierunek rozwoju. Choć doświadczenie to bywa bolesne, wielu ludzi opisuje je później jako przełom, który otworzył drogę do bardziej autentycznego i świadomego funkcjonowania.
W artykule przyglądamy się przyczynom kryzysu egzystencjalnego i temu, jak objawia się on w codzienności. Odkrywamy też, dlaczego takie zderzenie z „pustką” czy „bezsensem” bywa jednocześnie punktem zwrotnym, który skłania do głębokiej refleksji i rozwoju wewnętrznego. Jeśli zdarzyło Ci się w pewnym momencie życia zatrzymać i pomyśleć: „Czy to, co robię, ma w ogóle sens?”, możesz znajdować się właśnie w takim przełomowym etapie. Dobrze jest wtedy wiedzieć, jak go zrozumieć i przejść w sposób, który wzbogaci Twoje spojrzenie na siebie i świat.
Na czym polega kryzys egzystencjalny
Kryzys egzystencjalny różni się od chwilowej chandry czy wahania nastroju. To raczej głębokie, długotrwałe poczucie, że dotychczasowe założenia życiowe i wartości przestają nas satysfakcjonować. Może pojawić się w wyniku konfrontacji z wydarzeniem granicznym, takim jak śmierć bliskiej osoby, poważna choroba, utrata pracy czy rozstanie. Bywa też, że rozwija się powoli, bez wyraźnego punktu zapalnego – stopniowo odkrywamy, że rutyna i codzienność nie dają nam już poczucia sensu ani spełnienia.
Dla niektórych ludzi kryzys egzystencjalny wiąże się z odczuciem pustki i beznadziei, z brakiem motywacji do działania oraz trudnościami w odnalezieniu radości. Inni stają się bardziej nerwowi, wybuchowi czy apatyczni. Wspólnym mianownikiem pozostaje jednak silne poczucie, że „coś jest nie tak”, że dawne schematy przestały funkcjonować. Niczym utrata gruntu pod nogami, kryzys kwestionuje fundament, na którym zbudowaliśmy swoją tożsamość i cele.
W kontekście psychologicznym kryzys egzystencjalny można traktować jako wyzwanie rozwojowe. Tak jak w adolescencji, kiedy zderzamy się z pytaniami o własną tożsamość czy relacje, tak samo w wieku dojrzałym pojawiają się momenty, w których światopogląd wymaga aktualizacji. Jeśli nie potraktujemy ich jedynie jako „załamanie”, a raczej jako sygnał, że nadszedł czas na przeformułowanie swoich priorytetów, mamy szansę wyjść z kryzysu mocniejsi i bardziej świadomi.
Przyczyny i okoliczności sprzyjające kryzysowi
Nie ma jednego scenariusza, który prowadzi do kryzysu egzystencjalnego. Często jest to wynik nakładających się czynników zewnętrznych (np. niespodziewane zmiany życiowe) oraz wewnętrznych (długo nierozwiązane wątpliwości i konflikty). Niektóre okoliczności, które sprzyjają takiemu przełomowi:
- Utrata lub zmiana roli życiowej: przejście na emeryturę, rozstanie z partnerem, wyprowadzka dzieci z domu czy inne wydarzenie radykalnie zmieniające dotychczasową rutynę.
- Doświadczenie zagrożenia: poważna choroba, wypadek czy trauma mogą zmusić nas do refleksji nad kruchością życia i wartości tego, co mamy.
- Brak zadowolenia z obecnej sytuacji: praca, która nie daje spełnienia, wypalenie zawodowe, uczucie „prześlizgiwania się” przez codzienność bez pasji.
- Kumulacja niewyrażonych potrzeb: jeśli przez lata ignorowaliśmy swoje marzenia lub potrzeby duchowe, w pewnym momencie mogą one wybuchnąć z jeszcze większą siłą.
- Kryzysy cyklu życiowego: przejście między fazami życia (np. 30-tka, 40-tka, 50-tka) bywa powodem do zadawania pytań o to, jak chcemy dalej żyć i co jest dla nas ważne.
Wspólnym mianownikiem jest zwykle poczucie, że dotychczasowe sposoby radzenia sobie nie wystarczają, a człowiek napotyka „mur” w postaci konfliktu między tym, co ma, a tym, czego głęboko pragnie. Wtedy właśnie pojawiają się pytania egzystencjalne: „Kim jestem?”, „Czego chcę od życia?”, „Jaki jest sens tego wszystkiego?”
Objawy i przeżycia towarzyszące kryzysowi
Kryzys egzystencjalny może mieć różne oblicza, jednak często towarzyszą mu:
- Poczucie pustki i beznadziei: brak chęci do działania, trudności w dostrzeganiu celu w prostych czynnościach, obojętność na dotychczasowe pasje.
- Nasilony lęk lub przygnębienie: martwimy się, że „już za późno na zmiany” albo że nic sensownego nas nie czeka. Nierzadko pojawia się też uczucie samotności, mimo że obiektywnie wcale nie brakuje nam bliskich osób.
- Wycofanie z kontaktów społecznych: unikanie spotkań, rozmów o przyszłości, a nawet obniżenie wydajności w pracy czy w życiu towarzyskim.
- Kwestionowanie własnych przekonań: wartości, które dotąd były ważne, nagle nie wydają się już tak oczywiste. Możemy też doznać wewnętrznego konfliktu dotyczącego duchowości czy sensu życia.
- Nadreaktywność lub apatia: niektórzy reagują gwałtownym buntem wobec dotychczasowych schematów (np. składając wypowiedzenie z pracy bez planu B), inni popadają w niemal całkowitą bierność.
W zależności od predyspozycji i cech temperamentu kryzys może przybrać formę bardziej melancholijną lub ekspresyjną. Kluczowe jest zrozumienie, że za tymi objawami stoi głębszy proces wewnętrznego przewartościowania i dążenie do większej autentyczności.
Ryzyko depresji i zaburzeń lękowych
Warto podkreślić, że przedłużający się kryzys egzystencjalny może prowadzić do rozwoju poważnych zaburzeń, takich jak depresja czy zaburzenia lękowe. Jeśli ktoś przez długi czas tkwi w poczuciu bezsensu i nie widzi nadziei na zmianę, może potrzebować profesjonalnego wsparcia psychologicznego lub psychiatrycznego. Objawy takie jak utrata apetytu, poważne problemy z snem, myśli samobójcze czy wyraźne odcięcie od otoczenia powinny być traktowane jako sygnał alarmowy, który wymaga natychmiastowej uwagi.
Jak kryzys egzystencjalny może stać się początkiem rozwoju
Choć w czasie kryzysu egzystencjalnego wielu ludzi czuje, że znaleźli się w „czarnej dziurze”, okazuje się on często furtką do głębokiej przemiany. Konfrontacja z pytaniami o sens bywa bolesna, ale zmusza nas do zweryfikowania życiowych priorytetów i skonfrontowania się z tym, co naprawdę dla nas ważne. Jeśli pozwolimy sobie na przeżycie tego okresu w sposób świadomy, możemy odkryć:
- Nowe źródła motywacji: czasem zderzenie z pustką odkrywa w nas pragnienia, o których wcześniej nie mieliśmy odwagi myśleć. Może to być zmiana zawodu, powrót do dawno porzuconej pasji czy przeorganizowanie relacji społecznych.
- Autentyczność: rezygnacja z nieautentycznych ról czy fasad, które przyjmowaliśmy jedynie po to, by zadowolić otoczenie. Kryzys pokazuje, że nie da się wiecznie udawać kogoś, kim się nie jest.
- Większą dojrzałość emocjonalną: człowiek, który przeszedł przez wątpliwości i wyszedł z nich wzmocniony, zazwyczaj lepiej radzi sobie z trudnościami i buduje bardziej świadome relacje.
- Poszerzenie horyzontów duchowych lub filozoficznych: wielu ludzi w kryzysie szuka inspiracji w duchowości, literaturze czy psychologii, co otwiera ich na różnorodne sposoby rozumienia świata i siebie.
Kryzys może być zatem „wstrząsem”, który obudzi nas z dotychczasowej rutyny i skłoni do refleksji, czy aby na pewno żyjemy w zgodzie z własnymi wartościami. Dla niektórych oznacza to radykalną zmianę planów i priorytetów, inni dostrzegają, że wystarczą niewielkie korekty, ale poparte głęboką świadomością.
Jak radzić sobie z kryzysem egzystencjalnym
Przechodzenie przez kryzys egzystencjalny to wyzwanie, ale istnieją strategie, które mogą ułatwić wyjście z tego stanu bardziej wzmocnionym:
- Rozpoznanie i akceptacja: pozwól sobie zauważyć, że to, czego doświadczasz, jest poważne i wymaga uwagi. Unikanie tematu tylko przedłuży ból i niepewność.
- Wsparcie społeczne: rozmowa z zaufaną osobą lub psychoterapeutą może pomóc zrozumieć źródło kryzysu i przepracować emocje z nim związane. Grupy wsparcia czy warsztaty rozwojowe to kolejne możliwości.
- Dbanie o zdrowe nawyki: choć może to brzmieć banalnie, regularny sen, aktywność fizyczna i świadome odżywianie wspierają równowagę psychiczną. Pozwala to łatwiej przetrwać burzliwe momenty i skupić się na refleksji.
- Refleksja nad wartościami: wypisz swoje główne wartości i zobacz, czy aktualne cele życiowe do nich pasują. Jeśli nie, pomyśl, jakie zmiany mogłyby Cię do nich przybliżyć.
- Małe kroki: nie zawsze musisz rzucać pracę czy opuszczać rodzinę, by dokonać przełomu. Czasem wystarczy bardziej autentyczna rozmowa z partnerem, zmiana stylu spędzania czasu lub rozpoczęcie nowego hobby, które Cię zainspiruje.
Ważne, by nie oczekiwać natychmiastowych rezultatów. Kryzys egzystencjalny to proces, w którym kluczowe jest danie sobie czasu na przemyślenie i poukładanie spraw w głowie. Często pomogą w tym nie tylko rozmowy, ale też twórcze formy wyrazu, jak pisanie dziennika, rysowanie czy słuchanie muzyki, które pozwalają uchwycić odczucia, zanim wyrazimy je w słowach.
Rola psychoterapii i coachingu
Dla wielu osób niezwykle pomocne okazuje się wsparcie profesjonalne: psychoterapia, coaching lub konsultacje z doradcą zawodowym. Dzięki temu łatwiej ustalić, czy trudność rzeczywiście dotyczy tożsamości i wartości, czy może chodzi o inny, bardziej konkretny konflikt. Terapeuta lub coach może zaproponować ćwiczenia podnoszące samoświadomość, techniki pracy z emocjami czy plan rozwojowy, który wyjdzie naprzeciw potrzebom odkrywanym w kryzysie.
Co ważne, wybór formy wsparcia zależy od tego, z czym dana osoba czuje się komfortowo i jakie ma cele. Jeśli kryzysowi towarzyszą objawy depresji, lęków czy zaburzeń snu, psychoterapia będzie bardziej adekwatna. Jeśli zaś największym problemem jest brak satysfakcji z pracy czy niewyklarowane priorytety życiowe, coaching lub doradztwo mogą się okazać lepszym wyborem.
Choć kryzys egzystencjalny bywa opisany jako trudne i bolesne doświadczenie, można spojrzeć na niego jak na przełom, który otwiera nas na głębsze zrozumienie siebie i własnych pragnień. To moment, w którym pytania w rodzaju: „Po co ja to wszystko robię?” stają się wyzwalaczem zmian, a nie wyłącznie wyrazem przygnębienia. Dając sobie prawo do przeżywania wątpliwości i trudnych emocji, mamy szansę wyruszyć w podróż w głąb siebie, której efektem bywa zdumiewające poczucie wolności i autentyczności.
Jeżeli odczuwasz wypalenie, niską motywację czy chaos w kwestii życiowych celów, nie bagatelizuj tych sygnałów. Mogą być one początkiem kryzysu egzystencjalnego. Zamiast jednak traktować to tylko jako „załamanie”, potraktuj je jako zaproszenie do refleksji i odkrycia nowych dróg rozwoju. Szukanie wsparcia u bliskich lub profesjonalistów, wprowadzanie drobnych, ale istotnych zmian w codziennej rutynie i refleksja nad własnymi wartościami to tylko niektóre sposoby, by przejść ten okres z korzyścią dla siebie. Dla wielu osób właśnie takie burzliwe chwile stają się impulsem do odnalezienia autentycznego sensu w życiu, a w konsekwencji – do odnalezienia wewnętrznej siły i głębszej satysfakcji.